Przejdź do głównej zawartości

Posty

https://www.vinted.pl/member/91054700-cyprysek?fbclid=IwAR2kFF4EgsQ-JIkkz9_LFVMZWJaHkVoe8EUILquxlpVExqSDt77euP3xXJk
Najnowsze posty

TOTALNE NIEWOLNICTWO Kto rządzi bankami, kościołem, państwami, mediami, ...

Metaverse New World - Gallery & The Art on Web 3.0

Relacja z pierwszej konferencji pokojowej w Dubaju

No i koniec sezonu żeglarskiego.

         Dawno nie pisałem,po prostu nie miałem czasu.Szczerze powiedziawszy też nastroju żeby cokolwiek pisać.Ale na szczęście mam to już za sobą .Niestety lato szybko minęło i znowu mamy zimę .W tym roku naprawdę pogoda sprzyjała żeby popływać na jeziorach ,naprawdę było dużo jachtów na wielkim szlaku jezior mazurskich.Nie chce  komentować zachowań ludzi których spotkałem pływając.(niestety mam smutne przemyslenia. ) .Jedno jest pozytywne że czartery jachtów były udane i ze udało mi się wypocząć.Niestety jak mawiają ,,co dobre szybko się kończy" a z drugiej strony czas szybko upływa i niebawem będziemy witać nowy sezon żeglarski.

Sezon żeglarski ostatnie dni.

         Dziś jest drugi dzień szkoły,oznacza to że wakacje już skończyły się a z nimi również powoli dobiega koniec sezonu żeglarskiego.Na mazurskich jeziorach coraz mniej żaglówek i chętnych na czarter jachtów .Zostają tylko w naszej pamięci obrazy jezior i mile spędzonego odpoczynku.Trzeba przyznać że w tym roku dopisała bardzo dobra pogoda.Opady deszczu nas ominęły.Pojawiły się tylko czasem przelotne burze. Na wiatr nie można było też narzekać. Zapotrzebowanie ba czartery jachtów w tym roku było ogromne.W sezonie nie było szansy na znalezienie wolnego jachtu. Nie brakowało również wypadków na jeziorach.Było sporo utonięć ,niestety większość to skutek nadużywania alkoholu i brak pokory wobec wody. Potwierdza się zasada że wypoczywając na wodzie trzeba zadbać o swoje bezpieczeństwo i myśleć  rozsądnie.Sezon żeglarski potrwa jeszcze z dwa miesiące i jest to czas dla naprawdę dobrych żeglarzy bo jesień i wiatry jakie mogą występować nie przebaczają popełnionych błędów. A więc jes