Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019

Szkolenie na patent żeglarski-Kiedyś,

     Tak jak pisałem wcześniej zdobycie patentu żeglarskiego nie było takie proste i szybkie.Potrzebny był na to czas oraz regularne uczęszczanie na zajęcia w klubie żeglarskim co najmniej dwa razy w tygodniu.(oprócz wakacji bo wtedy pływało się po jeziorach pod żaglami) Zajęcia odbywały się po lekcjach w czasie wolnym.Niektóre były bardzo ciekawe inne mnie,. Osobiście pociągała mnie  locja śródlądowa.A cóż w niej  takiego ciekawego?  Odpowiadając na to zadane pytanie bardzo dużo.Można się bowiem dowiedzieć najprościej mówiąc ,jakie są tory wodne i oznakowania nawigacyjne z punktu widzenia potrzeb bezpieczeństwa w zależności   żeglugi od warunków pogodowych.Co jest bardzo przydatne jeżeli pływamy po jeziorach i rzekach.Możemy dowiedzieć się co to jest ławica,przemiał,linia nurtu,odsypisko,bród(mielizna). Jest tego więcej ale nie będę przynudzał.Naprawdę taka wiedza jest bardzo przydatna jeżeli chcemy bezpiecznie pływać pod żaglami .Uchroni to nas przed bardzo wieloma przykrymi nies

Obozy żeglarskie.

      W latach osiemdziesiątych nie można było liczyć na czartery jachtów ,a tym samym nie można było sobie wybrać jachtu na jakim chciałoby się pływać.Jeżeli nie należałeś do jakiegoś klubu żeglarskiego nie miałeś innej możliwości popływania sobie na jachcie w sezonie żeglarskim. Dostępne były jedynie takie jachty jak: Rambler ,Omega (i rożne jej odmiany np.Ostróda) Kormoran ,Foka czy Orion.Obozy żeglarskie trwały zazwyczaj dwa tygodnie i były bardzo ciekawym przeżyciem.Trasa przeważnie przebiegała ,,szlakiem wielkich jezior mazurskich" lub z Węgorzewa do zalewu zegrzyńskiego.(Mamry,Kirsajty,Dargin, Kisajno, Niegocin,Boczne,Jagodne,Szymoneckie,Szymon,Tałtowisko,Tałty,Mikołajskie,Śniardwy,Seksty rzeka Pisa ,rzeka Narew i następnie zalew zegrzyński) Jak widać trasa była dość długa ale za to bardzo urokliwa i ciekawa.Noclegi w zależności od jachtów były albo na jachcie albo pod namiotem. Tak więc nie można było w tamtych latach liczyć na zbytnią wygodę ani też na czartery jachtó

Pasja -żeglarstwo.

      Będąc młodym człowiekiem fascynowałem się książkami o żeglarstwie.Czytałem zapamiętale wszystko co było związane z podróżami i żeglarstwem.Fascynowałem się również jak każdy młody chłopiec opowieściami o piratach i ich skarbach.                                                     Czartery jachtów           Wszystko to a szczególnie marzenia o pływaniu pod żaglami skłoniły mnie do poszukiwań        realizacji tych marzeń. mając kilkanaście lat zapisałem się do klubu żeglarskiego i wkroczyłem na długą drogę poznawania tajników żeglarstwa.Nie będę rozpisywał się  szczegółowo o tej drodze była to nauka przede wszystkim węzłów żeglarskich, klar jachtu,remonty jachtów i oczywiście historia i teoria  żeglarstwa.                                                 Czartery jachtów .       Pierwsze pływanie na jachcie było asystowaniem sternikowi i wypełnianiem jego komend i ,,praca" szotowego na foku.Wspominam to bardzo dobrze i jako zabawę oraz naukę.W następnych