W latach osiemdziesiątych nie można było liczyć na czartery jachtów ,a tym samym nie można było sobie wybrać jachtu na jakim chciałoby się pływać.Jeżeli nie należałeś do jakiegoś klubu żeglarskiego nie miałeś innej możliwości popływania sobie na jachcie w sezonie żeglarskim.
Dostępne były jedynie takie jachty jak: Rambler ,Omega (i rożne jej odmiany np.Ostróda) Kormoran ,Foka czy Orion.Obozy żeglarskie trwały zazwyczaj dwa tygodnie i były bardzo ciekawym przeżyciem.Trasa przeważnie przebiegała ,,szlakiem wielkich jezior mazurskich" lub z Węgorzewa do zalewu zegrzyńskiego.(Mamry,Kirsajty,Dargin, Kisajno, Niegocin,Boczne,Jagodne,Szymoneckie,Szymon,Tałtowisko,Tałty,Mikołajskie,Śniardwy,Seksty rzeka Pisa ,rzeka Narew i następnie zalew zegrzyński) Jak widać trasa była dość długa ale za to bardzo urokliwa i ciekawa.Noclegi w zależności od jachtów były albo na jachcie albo pod namiotem.
Tak więc nie można było w tamtych latach liczyć na zbytnią wygodę ani też na czartery jachtów takich jakie bym nam odpowiadały.
Dostępne były jedynie takie jachty jak: Rambler ,Omega (i rożne jej odmiany np.Ostróda) Kormoran ,Foka czy Orion.Obozy żeglarskie trwały zazwyczaj dwa tygodnie i były bardzo ciekawym przeżyciem.Trasa przeważnie przebiegała ,,szlakiem wielkich jezior mazurskich" lub z Węgorzewa do zalewu zegrzyńskiego.(Mamry,Kirsajty,Dargin, Kisajno, Niegocin,Boczne,Jagodne,Szymoneckie,Szymon,Tałtowisko,Tałty,Mikołajskie,Śniardwy,Seksty rzeka Pisa ,rzeka Narew i następnie zalew zegrzyński) Jak widać trasa była dość długa ale za to bardzo urokliwa i ciekawa.Noclegi w zależności od jachtów były albo na jachcie albo pod namiotem.
Tak więc nie można było w tamtych latach liczyć na zbytnią wygodę ani też na czartery jachtów takich jakie bym nam odpowiadały.
Komentarze
Prześlij komentarz